31 maja 2011

Upominek

Mam bardzo miłych studentów. W kwietnia, jednego studenta dała mi niezwykły upominek. Ona przyniósła upominek w małej papierowej torbie. Był mały i lekki, i przeważnie brązowy z zielonymi rzeczami. Był w pojemniku plastikowym i też był trochę mokry. Czy wiesz co to jest?

Mały, brązowy, zielony i trochę mokry.
Co to jest? Trzymałem pojemnik przy słonecznym oknie przez dwa tygodnia. Trzy razy na tydzień, dałem trochę wodę roślinom. Czekałem.

Powoli, małe zielone liście rosły. Byłem uważny i dałem wodę kiedy ziemia była sucha, i mówiłem łagodnie do nich po polsku i po angielsku. Oni ciągnęli i rosły każdego dnia. Niedługo potem potrzebowały więcej ziemię i większy pojemnik.

Dużo ziemia organiczny.
Kiedy rośliny miały 11 dni, kupiłem długą, białą skrzynkę bo nie mamy dużego balkonu. Rośliny wyglądały niższy bo dodawałem dużo ziemię organiczną. Nie wiem ile miały dzień przed moja studenta dała mi ich. Czy wiesz co to jest? Kwiaty? Róże? Coś innego? Proszę czytać więcej . . .

Nowy dom roślinek.
Tylko trzy dni później, rośliny były szczęśliwa i zdrowa w nich nowym domu. Trzy małe rośliny i jeden bratek mieszkają razem na balkonie. Tylko trzeba poczekać . . .

Rosną bez lęku.
Na początek martwiłem się jeśli rośliny miały lęk przestrzeni albo wysokości, bo balkon jest na piątym piętrze. Nie zauważyłem problemów, więc kontynuowałem podlewanie i mówienie do nich. Już rośliny wiedziały kilka zwroty po angielsku, ale bratki uczy się szybciej język polskiego. Nie wiem dlaczego ale może jest problem z powodu inżynierii genetycznej. Już wiesz jakie to rośliny?

Miałem problem. Nie byliśmy przez tydzień, bo wyjechaliśmy do Rzymie. Rośliny potrzebują wodę trzy razy na tygodniu i niestety nie bardzo znam naszej sąsiadów. Na szczęście, moja teściowa mieszka blisko, i ona wie dobrze jak dać wodę roślinie. Także, rośliny były bezpieczniejsza niż w niej domu bo ona ma głodnego kota kto bardzo lubi zjeść rośliny.

Kiedy wróciliśmy, rośliny były ogromne!

Myślę, że moja teściowa dała im stek, bo były potwory!
Moje spragnione rośliny rosły bardzo szybko. Na zdjęcia powyżej, one mają tylko cztery i pól tygodnia. Kto wie jakie to rośliny? Skomentuj!

30 maj, mają pięć i pól tygodnia.

19 komentarzy:

  1. Ja wiem, ale nie mogę powiedzieć, bo znam je, od kiedy były małymi ziarenkami :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Anonimowym, moim (po niewielkich konsultacjach z rodzicami) zdaniem to pomidory.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh, and Kolin, it's very Polish to make friends with at least one of the nearest neighbours, it pays off, they're better than police when something strange, or at least suspicious is going on near your flat when you're away and you can always borrow a cup of sugar or two eggs when you're unexpectedly out of it in a middle of preparing something in the kitchen while the guests you've invited for a dinner are coming in 15 minutes :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czy te rosliny mozna palić jak dorosną?
    pozdrawiam Malini

    OdpowiedzUsuń
  5. @ Chris - znamy sąsiadów ale nie tak dobrze żeby pożyczać jajka :).

    @ Malini - Niestety nie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, co o za rośliny, ale napisałeś piękne wypracowanie, Kolin.

    Może w przypadkach nie jesteś najlepszy, ale bardzo mi się podoba. Czy długo pisałeś?

    OdpowiedzUsuń
  7. Hi Vintage Mint - thanks for the compliment.

    No, I'm certainly not the best with cases but I'm trying SO HARD! I'm starting to get a better understanding . . . little breakthroughs every time I sit down to concentrate on my Polish. I have to admit that I got my wife to help me with the pronouns - I still am terrible with the pronouns in the various cases so that's a priority for my learning. And yes, it took me a long time. I took lots of breaks to do other things, but it was not written in one sitting, I'll put it that way!

    Thanks to everyone for all the great comments and participation and keep coming back. I'll try to write more than twice a month as has been my recent habit!

    K

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo, bardzo dobre. Ty mowisz bardziej polski niż mnie. Dać mi wskakówki (hint)! To jest żywność?

    OdpowiedzUsuń
  9. @ Jason - Tak, jest. Są pomidorki!

    OdpowiedzUsuń
  10. I was going to start researching leaf shapes...

    OdpowiedzUsuń
  11. Brawo, piękny tekst po polsku i urocza historia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nice table with all forms of one useful (but rude) Polish word.

    http://automaciej.jogger.pl/2010/11/27/alem-tabelke/

    Substitute pierd for ~.

    OdpowiedzUsuń
  13. Thanks Anon! Useful table, that!

    K

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolin, jak tam pomidory, nadal rosną?

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej Chris,

    Dzięki, tak nadal rosną. Mamy więcej niż 6 mały pomidorki. Muszę pisać więcej ale dziś ciągle mam praca domowa polskiego o inne temat i muszę robić go pierwsze albo moja nauczycielka będzie zła!

    Będę robił (is that right) więcej zdjęcie i inne post niedługo!

    Cześć!

    OdpowiedzUsuń
  16. http://polishmeknob.blogspot.com/2010/11/season-change-and-first-snow.html <- The end of my tomatoes from last year.

    OdpowiedzUsuń
  17. @Kolin:

    Yeah, it's ok (excluding cases, but you'll just "feel" it someday). It's totally understandable.

    Should be:

    Będę robił więcej ZDJĘĆ (n.,dopełniacz) i PISAŁ (v.,past) (Polish "robić" is not so universal in meaning as "do" or "make" in English, so you have to put on next, more descriptive verb) kolejne ("another" in this sentence translates to "kolejne" (adj.) -> subsequent, following, forthcoming, "inny" is more like "different") posty niedługo.

    Pisz więcej, post o roślinach był świetny (adj., "great")!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.